Mam wrażenie, że oglądaliśmy z poprzednikami zupełnie różne filmy. Mój na przykład nie był o wilkołakach. ;)
To prawda, mimo niezbyt niskiego budżetu (ponad 5 milionów dolarów) film w wielu aspektach przypomina kino amatorskie. Zdjęcia nie są zbyt cudowne, kolorystyka obrazu jest wypłowiała, a efekty... no cóż... Tu...
Jak dla mnie straszna lipa. Wilkołaków tu mało, za to dużo golizny.
Właściwie to sama golizna z wilkołakami w tle. Na dobrą sprawę to i same wilkołaki przypominają bardziej fosforyzujące zjawy z "Ghost Busters". Chyba nawet sympatycy gatunku wymiękną w połowie filmu. Typowa, niskobudżetowa produkcja klasy C. Jak dla...
Juz po zwiastunie wiedzialem, ze film bedzie raczej kiepski i sie nie mylilem. Obejzalem go tylko dla Evy Amurri. Dziwie się jej, że zagrała w tym filmie gdyz jest ona wspaniałą aktorką i grała w wielu, naprawde świetnych filmach(polecam). Nie miała tutaj jednak szansy pokazać swojego talentu. Kolejnym zdziwieniem było...
więcej