Film jest calkiem niezly, ale malo wciagajacy. Obraz ten to typowy dramat, ukazuje zycie rodzinne jednego z bohaterow i jego problemy rodzinne. Na szczescie fabula poprzeplatana jest na zmiane ze smiesznymi scenami i dialogami (nie az tak bardzo smiesznymi, ale sa). Humor ukazany w filmie jest dosc ironiczny, co rzadko zdarza sie w filmach produkcji USA i to wlasnie on ratuje obraz przed klapa. Humor i oczywiscie Diane Keaton. W porownaniu do reszty aktorow, jej kreacja zrobila duze wrazenie, pozostali wypadli nijako. Ogolnie film jest w sam raz na raz, ale nie zaluje, ze go obejrzalem. Typowe lekkie, kobiece kino klasy B... 6/10