Zawsze intrygowała mnie różnica między głosem Stevena z pierwszych płyt, a tym późniejszym. Na początku jego barwa była, jak dla mnie, zupełnie inna, taka łagodniejsza. Nie za bardzo rozumiem dlaczego głos mu tak bardzo się zmienił. Może Wy wiecie?
Też to właśnie zauważyłam. Jego głos z początku kariery i w późniejszych latach jest niemal nie do rozpoznania. Tylko jakieś niektóre akordy są podobne, ale ogólnie dla osób, które nie znają Aerosmith mogą to być głosy należące do dwóch różnych osób. Rozumiem, że głos zmienia się z wiekiem, narkotyki, alkohol, styl życia, ciągłe 'wydzieranie się', ale i tak mnie to dziwi. Bo niby Jagger się nie drze i nigdy nic nie brał? A przecież jego głos tak bardzo się nie zmienił. Albo np. Axl Rose - jego głos też jest inny, na pewien czas go nawet stracił, ale teraz da się go bez problemu rozpoznać nawet dla kogoś, kto Guns N' Roses nie słucha.
Mi w każdym razie się podoba bardziej podoba jego późniejszy głos. Może to też po części zasługa piosenek, bo w tych wcześniejszych nie ma tego jego charakterystycznego darcia, więc z biegiem lat głos się od tego zmieniał:)
Celowo zmienił barwę przy śpiewaniu i przy niej pozostał. Czasem sobie wskakuje na "tą pierwszą" (czyt. z pierwszej płytki chociażby) w trakcie koncertów. To apogeum zdolności wokalnych więc dla niego to prościzna :)
Zmienił się z wiekiem bo z wiekiem się zmienia głos nie wiedziałeś na początku miał łagodny miły głos tera ma taki chrapliwy dość intrygujący ;)
"but the most remarkable feature of the album is how different Steven Tyler sounds compared to the albums that followed. In his autobiography Tyler recalls, "The band was very uptight. We were so nervous that when the red recording light came on we froze. We were scared shitless. I changed my voice into the Muppet, Kermit the Frog, to sound more like a blues singer." In 1997 the singer told Stephen Davis, "Yes, I changed my voice when we did the final vocals. I didn't like my voice, the way it sounded. I was insecure, but nobody told me not to.""